Nowoczesna sztuka w pięknym Kazimierzu
Kazimierz Dolny nie bez powodu był w okresie międzywojennym prawdziwym azylem dla polskich artystów – również dziś miasteczko przyciąga swoim niepowtarzalnym urokiem, a jego niezwykły klimat i styl współtworzą liczne galerie, muzea, inne instytucje kulturalne, restauracje i kafejki – to wszystko „zanurzone” w zapierającym dech w piersiach krajobrazie.
Jeśli planujemy spędzić np. zimowy weekend w Kazimierzu Dolnym – warto odwiedzić Muzeum Nadwiślańskie, znajdujące się w samym centrum miasteczka. W muzeum uwagę zwraca instalacja „Lightopia” autorstwa Marka Letkiewicza. Lubelski artysta i wykładowca zaprasza do medialnie wykreowanej przestrzeni, którą współtworzą: światło, dźwięk, animacje 3D i wielkoformatowe obrazy.
Czy muzeum jest odpowiednią lokalizacją do eksponowania tego rodzaju instalacji, które mogą się niektórym kojarzyć z bardziej nowoczesnymi i uniwersalnymi miejscami? Rzeczywiście – coraz większą popularnością cieszy się obecnie trend, zgodnie z którym sztuka powinna „wchodzić” w przestrzeń użytkową, w codzienne życie miasta.
„Lightopia” ma jednak tym większą siłę oddziaływania – na zasadzie pewnego rodzaju antytezy. Artysta i organizatorzy przedsięwzięcia chcą nam przypomnieć jedną z klasycznych koncepcji miejsca, które znamy jako muzeum (musaeum).
Powinno to być przede wszystkim to miejsce, które pomaga nam skupić siły naszej percepcji, wyobraźni i myśli – po to, by inspirować. Muzeum to miejsce, w którym możemy poświęcać się studiom, nie chodzi tu jedynie o samo oglądanie, bardziej o twórcze przyglądanie się dziełom.
„Lightopia” zaprasza do takiego właśnie odbioru sztuki – i szerzej – rzeczywistości, którą w dużym stopniu kształtuje nasza wyobraźnia. Bez niej, bez jej inspirującej siły, nie doszłoby do tego, co jest głównym powodem rozwoju – zmiany.
Instalacja powstała w celu inspirowania badawczo – artystycznego.
Widz nie pozostaje wobec tego, co widzi obojętny, odkrywa nowe emocje, na nowo definiuje pojęcia i relacje. Dąży do samorealizacji. Taka jest intelektualna „kanwa” dzieła – co przeżyjemy w bezpośrednim kontakcie z nim – będzie wypadkową naszych dotychczasowych doświadczeń i otwartości na to, co nowe.
Wstęp – bezpłatny.